Chciałbym się. Nie udawać przed samym sobą, jak bardzo urozmaicony jest ten czas, kiedy lustra pękają w pół rodząc siedem kotów na rozgrzanym dachu Twoich pleców. Pocałunki są brzydkie, rozczochrane…czytaj całość
Month: maj 2009
Zagapiłem się trochę
Wolne dni. Poświęcam się samotności, przykrywam usta milczeniem i słuchając tej swojej dziwnej muzyki przeobrażam się w drzewo. W zielonych gałęziach swoich ramion chowam ptaki głodne bliskości, czarne kruki jutra.
Angelika
„Bo ja latam, proszę pani..”
Pokręcony wiatr, rzucam się w otchłanie przypadkowo spotykanych uśmiechów na ulicy, które będąc – budzą we mnie spokojne myśli.
Cztery Dni
(Sieciowa nuda napisana wierzchem dłoni) Na głosie zawieszam zmysł słyszenia, żeby potem docierały do mnie głosy wysokie i niskie pomieszane w jedno. Biurko zdobi czarno-biała kawa, telefon komórkowy i uniwersalny…czytaj całość
Migawki / Cico
Knajpa.
Mucho moja!
Sobie. Na rowerze, w autobusie i między drzewami szukając inspiracji na nową serię, która zawiśnie w mieście na K. Przypadkiem natrafiam na piękne uśmiechy, na subtelnie słodką głupotę i zieloną…czytaj całość
I weź tu się chłopie zakochaj …
Półusmiech wpleciony.
Martyna / Mam tyle słów…
Że mijam poszarpany budynek, pustą paczkę po Camelach, potem wygnieciony fotel i plastikową wannę, która w dzieciństwa grała rolę baseniku u Reginy w ogrodzie. Historia. Z Nim i z Nią.…czytaj całość