
Człowiek ma w głowie akurat te fragmenty wspomnień, które pomimo tego, że są wspomnieniami szczęśliwymi – wywołują dziwne stany niekontrolowanego i irracjonalnego smutku. Dlaczego? Też nie wiem i w zasadzie zgłębiać tego nie zamierzam.
Ania i Ania.
Gościnnie Katarzyna, która nakręciła całą akcję, za co serdecznie dziękuję 🙂
Zdjęcia częściowo realizowane w pewnym hotelu, w sympatycznym apartamencie z widokiem na morze – po za tym całe mnóstwo różnych stylizacji i niekontrolowanego kobiecego chaosu pod postacią tuzinu różnokolorowych torebek, ubrań porozwieszanych na gałęziach w orłowskim lesie i kosmetyków (których zastosowania rozumieć NIE MUSZĘ) gubionych spontanicznie w trawie 😉
Działo się !
Jak pani blondynka patrzy prosto w obiektyw to aż się nie chce odrywać oczu od zdjęcia! Piękne
ależ fajne, zwłaszcza te z vintagowym presetem a także te z willowego pokoju – delikatnie i kobieco 🙂
super musi być ta willa!
gdybym nie mieszkała od lat w Warszawie, nie czułabym się z tym źle
pierwsze mi się podoba i kilka w środku, których bez numeracji nie jestem w stanie wymienić, ponadto darzę upodobaniem siwy sweter blond Ani
Zdjęcia b/w na hotelowym łóżku mają świetny klimat – coś jakby Ameryka lat 40-50, jeszcze tylko dymu z cygarniczki brak…
mam identyczny layout bloga. trochę kreatywności.
Wybacz Drogi Adamie –
Musisz popracować troszeńkę nad swoją spostrzegawczością, w stopce tej strony jest adres do szablonu, którego używam systemem WordPress.
Szablon jako dostepny za darmo w sieci jest używany przez tysiące ludzi, jak mniemam.
Że niby co masz identyczne? Logo? Zdjęcia pod logiem?
Człowieku litości … rozbawiłeś mnie 😀
Mój drogi podpalaczu parku 😛 Przyznaje z ręką na sercu potrafisz uwiecznić piękno na swoich zdjęciach i uchwycić chwile 🙂 Pozdrawiam z Zabrza 😉 na prawdę masz talent 😛 Zdjęcia są cudowne 🙂
Dobrze, że sprawa tego podpalenia już przedawniona 😉
Udało Ci się 😛 ale my wiem że to Ty 😀
Ale przecież i tak przemilczycie 🙂 Prawda? ;> 😛
Ja tak naprawdę nie jestem jedynym winnym – była jeszcze Kamila i Konrad – a że Konrad zdąrzył szybko uciec – to juz inna bajka 😉
Może i przemilczymy 😀 ale wyszło , że to Ty ?:P 😛 😛 😛
Blondynka,aż kipi kobiecością! Gratuluję fotogeniczności 🙂 Piotr spisałeś się ! ^^
Dziękuję 🙂
Komentarz wysłany nie przez Anonima ale przez wdzięczną Modelkę:)
Domyśliłem się, Anonimowa Aniu, że Ty to Ty ..
To kiedy następny raz? 🙂
Teraz, zaraz:))
🙂 🙂
Oglądam i oglądam, nadziwić się nie mogę:) Adrenalina niesamowita, wczorajszy dzień piękny, brakuje mi już tej energii:)
Ja również się dołączam do podziękowań. Wdzięczna modelka numer 2 🙂 To bardzo podbudowuje 🙂 kissy!
Niewiarygodne, żeby subtelna blondynka (za taką się uważam:)) mogła przeistoczyć się w ponętną wampirzycę:) Ale w takim obiektywie wszystko jest możliwe:) Dziękuję
zdj hotelowe+ uroda pani blondyny- rozwaliły mnie
ostatnie zdj- Piotr Playboy<3
czy pani z kręconymi włosami, to nie jest przypadkiem ta sama osoba co na wielbionej wielce przeze mnie sesji 'porównań'- zła jak osa?
Zgadzam się – ja sam jestem pod wielkim wrażeniem pani blondyny 🙂
Piotr Playboy w rzeczywistości nie istnieje 🙂
A i owszem, Katarzyna bywała kiedyś zła jak osa 🙂
Ściskam :*
i ja ciebie :*
chwileczke.. skoro Piotr Playboy nie istnieje, to znaczy, że fotografia kłamie?
Nie zawsze, ale kłamie bardzo często – powinnaś o tym wiedzieć 🙂
fotografia nie kłamie, kłamie człowiek stojący za aparatem
Skoro kłamie fotograf to i jego fotografia to robi.
fotografia jest manipuowana przez fotografa
Jestem pod wrażeniem i też tak chcę 🙂
Następnym razem jak przyjadę to coś zoorganizujemy 🙂
Jak zwykle piękne kobiety na pięknych fotografiach. Zdjęcia aż kipią kobiecością …..
🙂
Pani blond fajnie wyglądałaby jako wampir. ; DD
świetne ujęcia. ; D
Muszę ja namówić w takim razie na jakieś zdjęcia, gdzie będzie umazaną krwią 😀 😉
piękny dzień, wspaniałe chwile no i wyśmienite fotografie 😀
jesteś boski – nic dodać nic ująć 🙂
Dzięki LilKate 🙂
po 1: love you:*
po 2: ależ oczyyy, obydwie! i piersi;)
po 3: czyj to apartament?
po 1: 🙂
po 2: 🙂
po 3: w tamtej chwili był naszym apartamentem 😉
Jestem przekonana, że kiedy za 50 lat, te dwie prześliczne panie, bujając się w swoich fotelach, popijając herbatkę na zgagę zaczną oglądać Twoje zdjęcia – wywoła to uśmiech na ich twarzach i wrócą do nich wspomnienia tego dnia 🙂
… Gdzie one takie grube okulary kupią, żeby dobrze widzieć za 50 lat? 😉
W takim razie trzeba zrobić wydruki formatu fototapety 😀 albo Braillem 😛
.. Miłe bardzo 🙂
a co najważniejsze – szczere 🙂