
Migawki z Kartuz czyli jesienne latanie z lokalną Karolajną, która zna każdy zakamarek 😉
Były wielokilometrowe wyprawy nadjeziorne, „wśródpodwórkowe” i trafiła się nawet opuszczona nastawnia kolejowa, opuszczona lokomotywa i opuszczony wagon w pobliżu stacji, która też wyglądała jak opuszczona 😉
I na koniec takie cudaaaaa 😉
Cudne foty! Meeega klimatyczne :)))
Same Kartuzy też klimatyczne 😉
hermiona – pozwole sobie napisac ze kolebiac sie pks przez cala Polske niemalze;_((( wrrr
dopiero sie mozna napatrzec na dziury dziurawe i to bynajmniej nie urocze
Ano i jest moja KOTA wspaniała 😀
Owe Kartuzy wypadły jak dziurawa dziura, aczkolwiek jest w tym mnóstwo uroczego klimatu 😀
jest koteł jest komentarz ;D.Kartuzy,Kartuzy a gdzie so rajtuzy chopie? 😉 a tak serio-rdzawo jesienne-podoba mi się :).
fotki z jeziorem lub jeziorami sa przepiekne.;_)fajne ujecia wagonow- kurcze przypominja mi troche niektore sceny z twin peaks;_))