Do pewnych miejsc wracam czasami z niewyobrażalnym sentymentem. Do czerwonych cegieł, pozabijanych okien i zwałów gruzu. I choć zdarza mi się powtarzać kadry, to jednak za każdym razem znajduję cos nowego.
Dodane przez
Zbigniew Piotr Piotrowski
RÓWNIE CIEKAWE WPISY...
Poprzedni Wpis
Nastawnia Wr1 - Gdańsk Wrzeszcz
Następny Wpis