Któregoś wieczoru, jeszcze podczas wizyty na Górnym Śląsku, trafiam do klubu motocyklowego EXPANDERS EX, gdzie na moich oczach rozgrywa się prawie, że mecz życia. Nie miałem pojęcia, że gra w piłkarzyki może być pełna tylu emocji – osobiście bawiłem się wyśmienicie podczas tego fotografowania. Była krew, był pot, były łzy! ;) Mała relacja poniżej…
Fajne miejsce…;) Fajne zdjęcia! :)