Okazuje się, że mój drewniany angielski nie jest taki zły – można się dogadać, a nawet jeśli jakieś słówka, (przez tryliony lat nieużywania tego języka) gdzieś pouciekały to można „dopokazać” i dzięki temu w kadrze pojawiają się takie cuda ;)
Na zdjęciach, pochodząca z Wietnamu, Le.
Kto zgadnie ile lat ma to dziewczę? ;)
5 thoughts on “Grand Hotel, cztery sukienki i Le”
Comments are closed.
37-42
hi mr english:):):)
wow super foty.
stawiam ze pani jest grubo po 40:)
mowisz ze teraz sie po 5 gwiazdkowych bujasz?!hihihi
Ile ma lat?:) Poznałam kiedyś pewną Azjatkę, dwudziestolatkę po czterdziestce;))
Obstawiam, że koło 24-25. ;p
A zdjęcia świetne :)
A ja wiem ile ma lat!
Ale nie będę psuć zabawy. ^^
Zdjęcia są mega. Uwielbiam! <3