A tuż po otwarciu drzwi do swojej głowy, wypchaj mi brzuch motylami. Przecież przychodzi Ci to łatwo.
autoportret
W tym pokoju…
W tym pokoju Twojej głowy nie ma klamki, okna i uczuć. Nie ma wiatru co by muskał zmęczoną skórę Twojego bycia. Są słowa w kącie, zwinięte w kłębki ciszy i…czytaj całość
Niedziela. Spacer fotograficzny.
Miejsko-morskie szlajaniesię. Niedziela.
Nowy Rok. Migawki.
Aparat. Kawa. Miasto. Morze. Migawki.
Bez tytułu jakby
Miękkość skóry. Linia obojczyka. W dół. Albo nie wiem … Jakby organizm złożył rozłożone nogi w kosteczkę, przykrył krzywe kolana i usiadł z rękami skierowanymi ku niebu, bo tam chmury,…czytaj całość
Migawki
Dzień absolutnie stworzony do picia niezliczonej ilości kaw, czytania niezliczonej ilości książek i słuchania niezliczonej ilości zaległej, odkrytej w tamtym tygodniu, muzyki. Jest dużo planów, kalendarz pęka w szwach i…czytaj całość
Niedziela …
Niedziela trochę oszukana. Nudne światło, nudne okno, nudna muzyka, nudne oczy, nudni ludzie. Nie lubię niedziel.
Deszczowa Sobota …
Żyję! :) Miesiąc prawie mija od ostatniego wpisu, ale brak czasu na wszystko i chroniczne zmęczenie sprawia, że wolne popołudnia przesypiam.
Jak bardzo można być prawdziwym?
Ostatnie rozmiękczanie się nad podłością Małych Światów doprowadza stan umysłu do filzofowania. Filozowanie w tym wypadku ma postać bardzo złożenie-pokrętną. Jesteś tylko Ty i Twój umysł, który zupełnie nieprawidłowo zagnieżdżony…czytaj całość
Lewostronność
Opętał mnie subtelny czasobrak fotograficzny. Po za tym moje monstrualne fale miłości do zdjęć plenerowych zduszane są przez obecną pogodę. Można siedzieć w domu i nudzić się twórczo. Zdjęcia sprzed…czytaj całość
Rozmowy nieklejące się w ogóle …
To zadziwiające. Bo wiele rzeczy nie dzieje się. Cisza jest pomieszana w kostki cukru, dwanaście łyżeczek i swoistą nieruchomość cielesną. Uprawiasz Sen. Wieje. W trzecią kawę wpleciona jest głośna muzyka.…czytaj całość