
Deszcz. Wiatr. Mgła. Dosyć ciężko zazwyczaj o kompilację tych trzech zjawisk w jednym czasie ;) Sześć kilometrów drogą wciśniętą w strome zbocze. Co kilka metrów ostry zakręt. Dziury w drodze,…czytaj całość
Deszcz. Wiatr. Mgła. Dosyć ciężko zazwyczaj o kompilację tych trzech zjawisk w jednym czasie ;) Sześć kilometrów drogą wciśniętą w strome zbocze. Co kilka metrów ostry zakręt. Dziury w drodze,…czytaj całość
Kurwamaćjapierdolizm Uroczysty ogarnia mnie tego dnia jakoś pod wieczór. Dlaczego? Od początku. Jest sobota. Świt niejako. Otwieram drzwi Cyborgowego Pokoju Gościnnego przekonany, że wstałem jako pierwszy. I co? I okazało…czytaj całość