Kompleks hotelowy w Nadolu koło Żarnowca.
Miejsce pełne magii, małych pokoików które swoją różnorodnością wypełniają wyobaźnię po brzegi. Bezdomne trzy koty mieszkające na fioletowej kanapie, barwne plamy farby paintball’owej i przeogromne prl’owskie przestrzenie.