Jeden dzień w Cambridge

Lubię całodniowe, fotograficzne wędrówki po mieście – już pomijając, że z każdą kolejną godziną elektroniczne dwa kilogramy uwieszone pod szyją ciążą coraz bardziej, że kopyta intensywnie potem pchają się w…czytaj całość

Anita

Najprzyjemniej fotografować ludzi kiedy masz wrażenie, że znasz ich milion lat, a w rzeczywistości widzicie się pierwszy raz w życiu! Więc oto Anita – skrzyżowanie Urbańskiej, Adele, Washington’a i innych,…czytaj całość