Nagle pojawiły się gdzieś cicho mruczące chęci ponownego kaleczenia rąk w trakcie włażenia w opuszczone miejsca przez krzywo wybite okna – i mrucząc coraz głośniej zagnały mnie na półwysep w…czytaj całość
kino
Powroty i odkrycia …
Nie. Zdecydowanie nie lubię powrotów w to samo miejsce. Osobiście szeroko i bardzo luźno interpretuję powiedzenie „Dwa razy nie wchodzi się w tą samą rzekę”, przekładam je sobie również na…czytaj całość
Klub Filmowy „Żyrafa”
Z racji faktu, że mój organizm jest bardzo gościnny – Witaj Przeziębienie! :D A do Klubu Filmowego jeszcze wrócę. Ze statywem. Do poczytania o tym klimatycznym kinie: tutaj.