Plener ślubny Basi i Romka

Tak właśnie. Były szaleństwa na przefantastycznym tczewskim moście, gdzie tłum rowerzystów prawie mi młodych rozjechał. Były szaleństwa na zamku w Gniewie, gdzie na krużgankach troszkę nas wypiździło (że tak się…czytaj całość

Ślub Basi i Romka

Moi wariaci – absolutnie! Z radością informuję, że rzeczona wariatka Barbara oraz rzeczony wariat Roman dołączyli do drużyny pierścienia i bujać się będą z tym sympatycznym stanem, mam nadzieję, do…czytaj całość