Nikodem II d90 umarł.
Umarł na atak kawałeczka migawki, który umiejętnie, oderwawszy się od reszty kurtyny, opadł na matrycę przesłaniając jej cały świat.
No i nastały czasy Nikodema III – zaszczyt kopnął pasiastą pidżamę, bo została sfotografowana nowym cudem jako pierwsza.
Człowiek na zdjęciach zupełnie przypadkowy. Zaczepił mnie na ulicy, pytając o jakieś drobne … ;)
7 thoughts on “Nikodem II, Nikodem III i Pasiasta pidżama …”
Comments are closed.
Nikon D7000 ????
AAAAAAA :)
Też chcę. A co konkretnie się stało z Twoim d90? Ja o swojego zaczynam się bać, raz idąc w lesie zagapiłam się i przywaliłam z całym impetem obiektywem w drzewo (na szczęście miałąm dekielek) o dziwo nic mu nie jest :) na szczęście…
Zdjęcia świetne jak zawsze:)
Pozdrawiam:)
czekałam na to, dziekuje <3
:)
oooo jaaaaaa, zajebiste. ; D
dogadała bym się z tym panem haha. ;pp
pidżama wymiata i zamiata wszystko. !!!
buziaki. ; **
fajna pidzamka;-0
i jak zawsze zdjecia z biglem;-)))
Ten przypadkowy człowiek znowu w sukience lata :P
Zgłaszam się na jakąś szaloną sesje też chce !!
Też chcę !! :DD
jak znowu ? ;P