Samojebka nr. 13

Dwa tysiące kilometrów od domu w Polsce. Nakrywamy głowy kołdrą i gryzieni przez komary liczymy wszystkie barany, które zrobiły nam krzywdę w poprzednim życiu…

Fotobudka

Fotobudka. Ślub Izy i Mateusza. Wyjeżdżam na urlop, ale chyba bardziej z poczuciem, że uciekam z kraju na parę dni niż cokolwiek innego. To urlop, który zdecydowanie był światełkiem na…czytaj całość

Drób

Gdynia codzienna. Mam urlop i uciekam z kraju.

Norwegia – Droga Troli

Mój urlop jawi się w tym roku niczym światełko na końcu tunelu. Ostatnie miesiące obfitują w Wielkie Zmiany, zarówno w życiu prywatnym, zawodowym jak i fotograficznym. Bywają dni, że co…czytaj całość

Trawka

Wbijam się w plastry ulicy, pomarańczowym światłem w żyłach i cichym pojękiwaniem, które przecież przechodzi po pierwszych dwóch kilometrach.

Ania i Bartek – plener ślubny

Ferwor pracy – zamęt, galimatias, kołomyja. Zatem jestem w absolutnej kołomyi – i zupełnie nie mam tu na myśli miasta na Ukrainie, a bardziej cholernie dużo pozytywnych ludzi, których ostatnio mam…czytaj całość